sobota, 30 sierpnia 2014

Skrzyczne na skróty, a więc wersja dla "leniwych" :)

Skrzyczne z lotu ptaka - Źródlo: http://www.wp.pl/
Już wielokrotnie opisywaliśmy szczyt Skrzycznego i wspominalismy, że z pewnością do niego powrócimy. A więc zgodnie z zapowiedzią - dzisiaj ponownie opis tego szczytu. Ponieważ nie chcemy powtarzać informacji zamieszczanych na naszym blogu, zainteresoawnych odsyłamy do innych postów dotyczących poruszanego dzisiaj tematu (w tym celu wystarczy użyć wyszukiwarki na naszej stronie). Dzisiaj trochę odmienniej niż zwykle. Zapraszamy...

W kierunku Skrzycznego - nadajnik RTV na szczycie...
A więc wracając - Skrzyczne. Naszą wycieczkę, bo trudo tu mówić o wędrówce, choć trochę będziemy maszerować - rozpoczynamy albo z centrum miasta Szczyrk, albo bezpośrednio z parkingu przy początkowej stacji kolejki liniowej, około 5 minut od centrum Szczyrku samochodem w kierunku Białego Krzyża/Przełęczy Salmopolskiej. My zostawiliśmy samochód nieopodal dolnej stacji kolei liniowej i udaliśmy się do kasy - bilet od osoby około kilkunastu złotych. Istnieje możliwość wykupienia biletu na sam szczyt w tą i z powrotem, biletu do stacji pośredniej (Hala Jaworzyna) lub w jedną stronę na sam szczyt. Dzisiaj wjeżdżamy na sam szczyt, co trwa z przesiadką około 30 minut. W tym miejscu musimy zaznaczyć, że Skrzyczne to szczyt o wysokości 1257 m.n.p.m, a Szczyrk to miasto, które znajduje sie na wysokości około 500-600 m.n.p.m. Po co o tym wspominamy? A więc po to, aby uświadomić Wam kochani turyści, że na Skrzycznym panują inne warunki atmosferyczne niż na dole. Wydaje nam się, że wyjeżdżając kolejką z ciepłego centrum Szczyrku taką samą pogodę zastaniemy na szczycie. Czasami tak bywa, ale często nie! I o tym należy pamiętać. Może być zimno, wietrznie, a więc zabieramy kurtki. I jak to zwykle podkreślamy i w przypadku tej wycieczki obowiązkowe obuwie górskie, żadne inne - na samym Skrzycznem, mimo iż możemy nie planować dalszej wędrówki, można skręcić kostkę, jeśli wybierzemy się w nieodpowiednim obuwiu. Pamiętajcie o tym.

Przygotowanie do wyjścia na parkinku w Szczyrku...

Dolna stacja w tle.

Wjeżdżamy kolejką na Halę Jaworzyna (920 m.n.p.m), gdzie czeka nas przesiadka na sam szczyt. Kolej ma raczej dobrą przepustowość, choć w szczycie sezonu letniego bywają kolejki, jesli chodzi o sezon zimowy to pomińmy ten temat :) Wysiadając na stacji pośredniej warto trochę pospacerować i rozejrzeć się. W ładną pogodę mamy tutaj zapewnione piękne widoki na Centrum miasta Szczyrk i na dalsze szczyty. W tym miejscu przebiega niebieski szlak prowadzący ze Szczyrku do Ostrego, przez Skrzyczne. Halę przecinają także liczne trasy narciarskie. Podziamy, odpoczywamy, posilamy się, jesli ktoś potrzeubje, bo znajduje się tutaj bar i wsiadamy do kolejki, by pokonać kolejne przewyższenia, tym razem prosto na szczyt Skrzycznego.




Hala Jaworzyna 920 m.n.p.m
Widok na Skrzyczne z Hali Jaworzyna - pośredniej stacji kolejki.
Pozostawiamy w dole Halę Jaworzyna...
Na tym odcinku widoki zaczynają być bardziej rozległe. Wzniesienie pokonujemy w kilkanaście minut i .... wysiadamy na ostatniej - górnej stacji kolejki. W tym miejscu chcieliśmy poinformować, że obecnie kolej wygląda nieco inaczej, nasze zdjęcia możecie uznać już jako archiwalne :) Niedługo po naszych odwiedzinach tego miejsca kolej została zmodernizowana i obecnie wygląda inaczej, co możecie zobaczyć także na stronie COS'u.

Widok na pasmo Magury i Klimczoka z kolejki na Skrzyczne - w dole Szczyrk :)
Obecny wygląd kanapy na Skrzyczne. Źrdóło: http://www.szczyrk.cos.pl
Na szczycie Skrzycznego od 90tych lat XX wieku wznosi się 87-metrowy maszt nadajnika RTV. W usytuowanym obok budynku znajduje się Ośrodek Nadawczy. Nieopodal znajduje się platforma, niezbyt wysoka, z której możemy podziwiać rozleglejszą panoramę tego miejsca. Nie zapomnijmy również o schronisku, stanowiącym istotny punkt na szczycie. Schronisko zapewnia noclegi oraz strawę - bardzo dobrą i w całkiem przystepnych cenach. Schronisko to świetne miejsce na pobyt zarówno letni jak i zimowy, bywaliśmy w obu tych porach roku i możemy je szczerze polecić. Poza tym atmosfera jest super :)

Schronisko w tle - widok z platformy.
W tle Kotlina Żywiecka, charakterystyczny Grojec.
Jeden z mieszkańców schroniska powitał nas przy wejściu...
W schornisku każdy możę się posilić :P

Budynek schroniska.
Na szczycie, a właściwie z platformy na szczycie :P
Schronisko na szczycie Skrzycznego.
Przez Skrzyczne przechodzi kilka szlaków turystycznych, między innymi możemy z tego miejsca wyruszyć w kierunku Węgierskiej Górki lub Wisły. My podążamy początkowo za zielonym szlakiem, który prowadzi w kierunku Małego Skrzycznego. Jednak, skoro jest to opis na skróty, to i droga dzisiaj będzie na skróty, gdyż po około kilkunastu minutach, skręcamy w prawo, wchodząc na trasę narciarską, a w lecie drogę dla tych co wiedzą :P Schodząc ze Skrzycznego w kierunku Szczyrku, jakąkolwiek byśmy nie obrali opcję (góra jest mocno pocięta ścieżynkami i trasami narciarskimi) zawsze wyjedziemy w okolicach wyciągu, więc nie musimy sie obawać, że się zgubimy, choć oczywiście lepiej trzymać się wyznaczonych szlaków. Nie namawaimy do tego, byście chodzili poza trasami! tylko informujemy, ża ta strona Skrzycznego jest bardzo łatwa do eksploracji i trzeba się natrudzić, by się zgubić :)



Panorama w kierunku Kamesznicy i Zwardonia.
Jak widać na szlaku trochę morko..
Jedna z trawersowych dróg góry Skrzyczne od strony Szczyrku.
Po odbiciu w prawo, wchodzimy na jedną z dróg, która trawersuje Skrzyczne od strony Szczyrku. Podażamy za, można powiedzieć, wyjeżdżoną ścieżką.  Momentami sporo kałuż. Po naszej prawej stronie podziwiamy panoramę na pasmo Magury i Klimczoka, aż po Karkoszczonkę. Po lewej, coraz słabiej dochodzą do nas odgłosy rozmów turystów, którzy podążają szlakiem....


W tle po prawej stronie widoczna kotlina pomiędzy Beskidem Śląskim, a Beskidem Małym.
Weszliśmy na zielony szlak narciarski i przez pewien czas podążamy wciąż za nim. Oznaczenia są dobrze widoczne. Po kilkunastu minutach istnieje możliwość skrócenia tej drogi - ścieżka sama Was poprowadzi, choć możecie podążać za zielonymi oznaczeniami, gdyż zależy nam na tym, aby dotrzeć do miejsca, gdzie schodza się szlaki narciarskie, jest to okolica Hali Skrzyczeńskiej. Gdy dojdziemy do interesującego nas miejsca, poznacie je po charakterystycznym rogaczu narciarskim, który pokazuje oznaczenia szlaków w postaci kolorów i liczb. Nas interesuje szlak czarny numer 5, gdyż postanowiliśmy nim podążać,choć uwaga, ze względu na dzieci możecie wybrać szlak numer 1,2 lub 3 gdyż 5-tka jest dość stroma. Spokojnie nią zejdziecie, tylko trzeba mieć odpowiednie obuwie, co powtarzamy do znudzenia.... Którą z dróg nie wybierzecie, zejdziecie w dół w stronę Szczyrku, który macie jak na dłoni widoczny z każdej z tych tras.

Miejsce zejścia szlaków narciarskich.
Na powyższej mapce pokazaliśmy czerwonymi strzałkami, jak podążaliśmy.
Czerwone kółko to miejsce zejścia się szlaków narciarskich opisanych powyżej.
Trasa 5-tka czarna. Chcieliśmy tutaj pokazać mniej więcej różnicę wzniesień...
Schodzimy czarną 5-tką, trochę stromo, a więc może być i ślisko więc bardzo ostrożnie. Zejście trwa kilkanaście minut i wychodzimy przy wyciągu Czyrna-Solisko, skąd maszerujemy już asfaltem do samochodu pozostawionego pod dolną stacją kolejki.


Nasza wycieczka na musi się w tym miejscu skończyć. Szczyrk pozostawia wiele możliwości do eksploracji :) Jeśli ktoś tak jak my w tym przypadku wybiera się typowo spacerowo z dzieckiem, można zajrzeć do wspaniałej cukierni, która mieści się jak będziecie wracać z wycieczki po lewej stronie, gdy miniecie główne skrzyżowanie w Szczyrku. Cukiernia nosi nazwę "Bagatela" i jest naszym stałem punktem odwiedzin. Napewno ją znajdziecie, gdyż  jak tylko robi się ciepło, na zewnątrz kawiarni wiszą przepiękne zwoje kwiatów :) Jest to miejsce, gdzie panuje bardzo przyjemna atmosfera. Możecie wypić kawę, zjeść pyszny deser lub rozkoszować się owocowym koktajlem, w towarzystwie licznych, ciekawych fotografii wiszących na ścianach lokalu (opowiadających jej historię) oraz przyjemnej, nastrojowej muzyki. 

Raczymy się koktajlem w Bagateli...

Nie kończcie jednak wycieczki w tym miejscu. Wybierzcie się do centrum Szczyrku, które obecnie naprawdę ma się czym pochwalić. Dzisiaj, gdzie jeszcze kilka lat temu, miały przystanek autobusy i były brzydkie betonowe płyty, znajduje się fantastyczny "ryneczek". Choć właściwie rynek to nie jest, ale obecnie centralne miejsce Szczyrku. Napewno łatwo je znajdziecie. Gdy wyjdziecie z Bagateli, udajcie się dalej prosto i po Waszej prawej stronie z pewnością zauważycie wielką kulę na wodzie - to tutaj. Zamieściliśmy kilka fotek, aby zachęcić Was do odwiedzin. 

Spacer po Szczyrku...
Jeśli jeteśmy w Szczyrku to warto wspomnieć jeszcze o kilku ciekawych miejscach, choć wszystkich opisywać nie będziemy - sami trochę poszperajcie :P

Jedno z nich to Karczma na Brzegu :) Świetne jadło, doksonałe miejsce na duże imprezy, super obsługa. Wiemy, co mówimy, możemy ją spokojnie zarekomendować, gdyż organizowaliśmy tam nasze wesele. Znajdziecie ją podążając z Bagatelli do wspomnaniej kuli na wodzie, po waszej lewej stronie. Karczmy szukajcie, za znakiem pogotowia :P i koniecznie zamówcie naleśniki ...


Kolejne miejsce to drewniany kościółek pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła, który mieści sie przy wjeżdzie do miasta, a więc kawałek musicie przejśc, ale warto się potrudzić. Jeśli lubicie miejsca magiczne, niosące historię to jest to miejsce dla Was. Wewnątrz wspaniałe ścienne malowidła, choć kościółek jest nieco mroczny, gdy nie jest dobrze oświetlony... 



Inne miejsce warte uwagi, to skocznia narciarska, której chyba nie musimy reklamować :) Łatwo ją odnajdziecie, jeśli przejdziecie na drugą stronę ulicy, przy której stoi wspomniany kościółek. Jeśli natomiast chcielibyście zobaczyć starą skocznię narciarską, musielibyście udać się z powrotem do wspomnaniego skrzyżowania i skręcić w prawo za Bagatelą. Skocznia znajduje się po lewej stronie - od skrzyżowania jakieś 15 minut piechotą. 

Źródło: http://www.szczyrk.cos.pl/osrodek_narciarski/skocznia_skalite_w_szczyrku.php
Wspominamy wciąż o głównym szczyrkowskim skrzyżowaniu, więc nie sposób zapomnieć o regionalnej Starej Karczmie, która przy nim stoi. Bardzo przyjemne miejsce, z atmosferą typowo góralską. Tutaj można odpocząć i posmakować wspaniałego jadła - specjalnością, jak słyszeliśmy - są potrawy z baraniny oraz różnego typu alkoholowe szczyrkowskie wyroby. :) Warto - pewnie, że warto....

Źródło: http://www.karczma.szczyrk.pl/galeria.html
W Szczyrku jest sporo miejsc wartych odwiedzenia. Z pewnością zajrzyjcie także do Sankuarium Maryjnego na Górce. Z tego miejsca roztacza się piękna panorama na Skrzyczne. Kościół ma upamiętniać objawienie Matki Boskiej. Jest to swoiste miejsce Kultu Maryjnego. Pierwotnie wybudowano tutaj - w 1894 roku - drewnianą kaplicę, by w roku 1912 zamienić ją na obecny kamienny kościół. Za kościółem znajduje się źródełko, z którego miejscowa ludność do dzisiaj zabiera do domu wodę do picia. I faktycznie to nie żart - znamy takich, którzy z butelkami pędzą na "górkę", by w domu zawsze była "zdrowa" woda....

Źródło: http://www.polskieszlaki.pl/sanktuarium-na-gorce-w-szczyrku.htm
Turyści bardzo lubią zaglądać takżę do Gospody Polskiej, a to z racji tego, iż na jej ścianach wiszą odciski dłoni znanych osób między innymi odcisnął się: Adam Małysz, Cezary Pazura, Helena Wondraczkowa, Kamil Durczok, Patrycja Markowska :) Ciekawostką jest to, iż została ona zbudowana bez użycia gwoździ.


Ot i tyle dzisiejszej wycieczki.Odmiennie niż zwykle. ale ponieważ pytacie nas o Szczyrk, dzisiaj udzielamy Wam odpowiedzi, miejmy nadzieję wyczerpującej. Poniżej umieszczamy dla Was bardzo poglądową mapę opisanych atrakcji, punkty na mapie są zaznaczone w sposób orientacyjny :)

Legenda: 
1 - Kawiarnia "Bagatela"
2. "Kula na Wodzie" - centrum spotkań obecnie :)
3. "Karczma na Brzegu" - pamiętajcie o naleśnikach.
4. Kościół pw. św. Jakuba Apostoła
5. Skocznia narciarska - nowa
6. Skocznia narciarska - stara
7. "Stara Karczma" przy Skrzyżowaniu
8. Sanktuarium Maryjne na Górce - panorama na Skrzyczne
9. "Gospoda Polska" - tu odcisnęli się znani bardziej i mniej :P

Do zobaczenia.
Do zobacznia
A&S&J


Czytaj także, jak dojść czerwonym szlakiem na Skrzyczne...
Czytaj także o zdobywaniu Skrzycznego zimą...
Czytaj także o rajdzie na Skrzyczne...

















>